Domowa produkcja świątecznych ozdób zaczyna nabierać tempa. Każdego dnia powstaje nowy element świątecznego wystroju. Dziś szeregi ozdób choinkowych zasiliła bombka zrobiona z satynowej wstążki. Tego typu bombki robiłam także w roku ubiegłym. Powstało ich wówczas całe mnóstwo - w przeróżnych wielkościach i barwach. Tym razem postanowiłam, że poprzestanę na stworzeniu jednej sztuki.
Stworzenie bombki karczochowej nie jest wielkim wyzwaniem. Cała filozofia ogranicza się do wpinania w styropianowy wypełniacz, pociętych elementów tasiemki. Zrobienie takiej bombki nie wymaga ponadto wielkich nakładów czasu. Jeden seans filmowy i ozdoba gotowa!
Pozdrawiam:)
Bombka wyszła Ci pięknie :) Dobrałaś bardzo ładne kolory tkanin. Chętnie bym sama spróbowała taką zrobić, ale nie wiem czy starczy mi czasu, bo święta zbliżają się w bardzo szybkim tempie, a tyle jest jeszcze do zrobienia. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :) Zrobienie takiej bombki nie zajmuje wiele czasu. Można ją wykonać w trakcie jednego seansu filmowego ;). W razie potrzeby służę filmikiem instruktażowym. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń