"Prawiek i inne czasy" - czy to czas na recenzję?

Ostatni majowy weekend powoli odchodzi do historii, staje się "praczasem". Warto więc pomyśleć nad zapisaniem go na kartach pamięci, chociażby poprzez naskrobanie krótkiej recenzji z wizyty w teatrze. I tu pojawia się pewna wątpliwość, bowiem po spektaklu mam na tyle mieszane uczucia, że chyba muszę pomyśleć, czy taka relacja będzie miała rację bytu. Mówiąc w skrócie - ekipa olsztyńskiego teatru jak zwykle spisała się na medal, nie jestem natomiast pewna, czy ta, skądinąd świetnie zagrana sztuka sprawi, że nieco bardziej przychylnie spojrzę na rzeczoną powieść... Zatem zostawiam sobie jeszcze trochę czasu na decyzję. Być może jutro zdecyduję się na kilka słów w temacie spektaklu 🤗

Maki w roli głównej

Mak polny znany jest z tego, że okres jego kwitnienia przypada na czas od maja do sierpnia, kiedy to dumnie czerwieni się pośród polskich pól i łąk. I to właśnie owa karminowa barwa, będąca zresztą jedną z moich ulubionych w palecie kolorów, sprawiła, że doczekał się swojego miejsca wśród haftowanych obrazków.

Wiosenne smakołyki

Majówka, majóweczka... Pierwsze dni maja mamy wprawdzie już za sobą, ale nie zmienia to faktu, że majówkowy nastrój trwa w najlepsze. Za oknem się zieleni, kwiatowe pąki już całkiem śmiało akcentują swoją obecność, a tu i ówdzie widać wiosenne tulipany 🌷