poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Zakochany Paryż

 Dzień dobry! Bonjur! Buenos dias! ;-) 

      Witam w ten piękny dzień, gdy wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że niechybnie zbliża się długi weekend. Już za kilka dni spakuję swoje manatki i wyruszę w drogę. Zanim jednak rozpocznę pakowanie, pokażę Wam mój, dopiero co ukończony, hafcik.
       Haft doskonale wpisuje się w romantyczny, wiosenny nastrój. Ponadto, zupełnie niespodziewanie stał się zwiastunem zmian w moim żuciu. Otóż w trakcie jego tworzenia, wybrałam się w podróż-niespodziankę, która, jak się później okazało, była podróżą zaręczynową :)
Miejscem zaręczyn była wprawdzie Barcelona, a nie Paryż, jednakże ten obrazek ma tak jednoznacznie romantyczny wydźwięk, że będzie mi się kojarzył właśnie z tym dniem.

Poniżej zamieszczam efekty mojej pracy i wzór haftu 

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Niedzielne popołudnie

Wreszcie! Nowy haft już prawie gotowy, choć zajęło mi to trochę więcej czasu, niż przewidywałam. 
Efekty mojej pracy pojawią się niebawem na blogu :)

Na razie wrzucam małą zajawkę haftu, w kolejnym poście zobaczycie jak będzie prezentowała się gotowa praca. Nie będę więc póki co się za bardzo rozpisywać nad haftem, bo jeszcze go nie skończyłam - niech efekty robią hałas ;)


czwartek, 2 kwietnia 2015

Jaja karczochowe

  W kalendarzu wiosna, za oknem zima, a u mnie to już nawet Wielkanoc.
  A jak Wielkanoc, to obowiązkowo jaja we wszelkiej postaci. Pisanki, kraszanki i inne kolorowe jaja pojawią się pewnie w każdym domu. Ja proponuję nieco inną wersję wielkanocnego jaja
 - tym razem ozdobionego wstążkami. 
Jaja zrobiłam metodą karczochową, podobnie, jak to miało miejsce w przypadku bożonarodzeniowych bombek. Ozdobiłam je rzędem wstążkowych różyczek.

 Poniżej efekty mojej pracy :)





Zobacz także: 👇👇👇

Jesienny wieniec z liści i kasztanów