wtorek, 25 października 2016

Nowe życie korali

   Poszukiwania inspiracji na ostatni październikowy tydzień uważam za zakończone. Tym razem padło na szydełkowe korale. Postanowiłam "ubrać" poobdzierane paciorki moich ulubionych, czerwonych korali. Lada dzień pokażę Wam, co z tego wyszło. 
     Póki co powiem tylko, że to całkiem przyjemne zajęcie :)

6 komentarzy :

  1. o zapowiada się ciekawie ... czekam na efekt końcowy i powodzenia w trakcie realizacji - pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Biorę się za robotę ;)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Genialny pomysł :) U siebie mam góralskie korale obszyte materiałem. Szydełkowe będą też świetne :)
    Pozdrawiam ciepło i czekam na efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie góralskie też są świetne. Podobają mi się zwłaszcza te z czerwonymi akcentami. Prezentują się niesamowicie.
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Świetny pomysł na "uszkodzone" koraliki;) i nic się nie marnuje:P
    Pozdrawiam;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie może się zmarnować :) Recykling pełna parą ;)
      Pozdrawiam

      Usuń

Zobacz także: 👇👇👇

Jesienny wieniec z liści i kasztanów