poniedziałek, 3 listopada 2025

Sernik z mascarpone na herbatnikowym spodzie

No i mamy listopad. Groby odwiedzone, znicze zapalone i… odhaczone odwiedziny u mojej koleżanki, z którą od wielu już lat spotykam się właśnie w dniu Wszystkich Świętych. Mamy taki nasz mały, świecki zwyczaj – po wizycie na cmentarzu umawiamy się na obiad, kawę i pogaduszki.

I tym razem nie było inaczej. A że wybierałam się do niej z wizytą, potrzebowałam pomysłu na coś słodkiego. Trafiłam na ciekawy przepis na sernik na spodzie z herbatników, z delikatną masą serową na bazie mascarpone. Wyszedł lekki i puszysty – dlatego postanowiłam podzielić się z Wami przepisem na to ciasto.


Składniki (spód):

- 160 gramów herbatników,

- 100 gramów masła.

Składniki (masa serowa):

- 200 gramów masła,

- 150 gramów cukru,

- 2 opakowania budyniu bez cukru,

- 1 kg twarogu,

- 250 gramów serka mascarpone,

- 6-7 jaj.

Przygotowanie:

- rozpuszczamy masło i zalewamy nim rozdrobione wcześniej herbatniki,

- przygotowaną masę ciasteczkową wykładamy na spód tortownicy (moja miała około 24 cm średnicy) i dociskamy łyżką,

- następnie przygotowujemy masę serową: masło ucieramy z cukrem,

- dodajemy dwa budynie,

- etapami dodajemy twaróg i miksujemy,

- dodajemy serek mascarpone,

- wlewamy 6-7 żółtek i dalej miksujemy,

- białka ubijamy w osobnym naczyniu,

- ubita pianę z białek dodajemy partiami do masy serowej,

- mieszamy delikatnie szpatułką do połączenia składników (już nie miksujemy),

- masę serową wykładamy na wcześniej przygotowany spód herbatnikowy,

- pieczemy przez około 60 minut w temperaturze około 160 stopni Celsjusza,

- upieczony sernik pozostawiamy w piekarniku do wystygnięcia,

- następnie przygotowujemy polewę czekoladową.

Polewę czekoladową można zrobić wedle własnego przepisu, ja proponuję rozwiązanie, które już kiedyś zamieszczałam na blogu, czyli przygotowuję masło, wodę, cukier i kakao. Trzymam się przy tym proporcji: na 100 gramów masła przypada około 80-100 gramów cukru. Masło podgrzewam z cukrem w rondelku, dodaję 2-3 łyżki wody lub mleka oraz około 3 łyżek kakao (w zależności od tego, jak jest ono ciemne). Lekko zagotowuję na wolnym ogniu (czekam aż będzie delikatnie "pyrkać") i pozostawiam do częściowego wystygnięcia. Następnie lekko płynną polewą dekoruję ciasto. 

Ciasto gotowe! Na brzeg ciasta wyłożyłam dodatkowo płatki migdałów - Wy możecie ustroić wedle własnego uznania. 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Zobacz także: 👇👇👇

Jesienny wieniec z liści i kasztanów