Niedziela - czas na ciasto, bo niedziela bez ciasta to nie niedziela! Co robię tego dnia tuż po porannym treningu? Oczywiście, biorę się za wypieki. Na co padło tym razem? Otóż ta niedziela miała zapach jabłek z cynamonem. Choć za oknem bardziej zima niż jesień, postawiłam na jeszcze jesienny akcent.
