Rogaliki - part 2

Rogale, rogaliki, rogaliczki... Tak, tak - ten temat już był. Jednak dziś przychodzę do Was z jego nową odsłoną. Poprzedni przepis to był pomysł na szybkie do wykonania, kruche rogaliki. Dziś mam dla Was pomysł na rogaliki drożdżowe, które odkryłam niedawno i... zakochałam się w nich od pierwszego kęsa. 

Wiem, ze przygotowanie ciasta drożdżowego może brzmieć groźnie, ale spokojnie - to nie jest przepis, który wymaga od Was doktoratu z piekarstwa. Tu po prostu mieszacie, wyrabiacie, czekacie aż lekko wyrosną... Potem to już piekarnik robi całą robotę. 

Zatem do dzieła! Wyciągajcie mąkę, drożdże i wałki - dołączcie do rogalikowej rewolucji ;) 

No to czas na przepis...

Składniki:

- 2 szklanki mąki pszennej,

- 1/2 szklanki jogurtu naturalnego,

- 25 gramów świeżych drożdży,

- 2 jajka,

- 100 gramów zimnego masła,

- 2 łyżki cukru,

- konfitury/marmolada/ krem czekoladowy jako nadzienie 

Przygotowanie:

- drożdże kruszymy, dodajemy 1 łyżkę cukru i jogurt; dokładnie mieszamy i dostawiamy na około 15 minut do spienienia,

- mąkę przesiewamy, wsypujemy do miski,

- żółtka mieszamy z jedną łyżką cukru i dodajemy do mąki,

- dodajemy masło pokrojone w kostkę oraz wlewamy drożdże z jogurtem,

- całość mieszamy, a następnie zagniatamy na gładkie ciasto,

- ciasto dzielimy na dwie części, rozwałkowujemy, kroimy w trójkąty,

- u podstawy trójkątów umieszczamy farsz (marmoladę, krem czekoladowy... - według uznania) i zwijamy rogaliki,

- rogaliki układamy na blaszce i odstawiamy na około 20 minut do wyrośnięcia,

- na koniec pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez około 15 minut.

Aaa - byłabym zapomniała 😀 Rogaliki przed włożeniem do piekarnika oczywiście smarujemy rozbełtanym jajkiem. Wówczas będą pięknie błyszczące.