Maj. A skoro maj, to czas na kolejny tort, bo i okazja ku temu się pojawiła. Tym razem tort twarogowo-śmietanowy. Wyszedł super, ale zmieniłabym nieco kilka jego elementów - po pierwsze składniki sa na naprawdę duże ciasto, więc na jeden biszkopt wystarczyłoby zrobić masę z połowy składników. Ewentualnie, jeśli zależy nam na efektownym, dużym torcie, można zrobić jeszcze jeden biszkopt, przeciąć wzdłuż na pół - wówczas otrzymalibyśmy cztery blaty do przełożenia kremem i frużeliną.
Składniki na biszkopt:
- 4 jaja,
- 3/4 szklanki cukru,
- 1/2 szklanki mąki tortowej,
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej,
- 4 łyżki oleju,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Składniki na masę:
- 1 kg twarogu sernikowego,
- 500 ml śmietanki 30 lub 36%,
- 1 opakowanie bitej śmietany "Śnieżka" instant,
- 400 gramów jogurtu greckiego,
- 100 gramów masła,
- 1 i 1/2 szklanki cukru pudru,
- 40 gramów żelatyny,
- 3/4 szklanki wody.
Do dekoracji można użyć galaretki, owoców, można też ozdobić polewą. Ja wybrałam truskawki, bo akurat bardzo ładne okazy zakupiłam. dodatkowo z wyciętych rantów biszkoptu zrobiłam posypkę - ranty starłam na tarce do warzyw i posypałam tą kruszonką górę tortu.
Wykonanie:
Biszkopt - białka ubić na sztywną pianę. Dodać cukier, następnie żółtko. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać. Całość przelać do tortownicy. Piec około 25 minut w temperaturze około 180 stopni Celsjusza.
Gotowy biszkopt przeciąć wzdłuż na pół. Spód nasączyć pączem (opcjonalnie), położyć frużelinę lub marmoladę.
Masa - żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie. Odstawić do ostudzenia. Śmietankę zmiksować z cukrem pudrem, następnie dodać Śnieżkę instant. Dodawać porcjami ser, jogurt grecki, masło. Całość zmiksować. Dodać rozpuszczoną i przestudzoną żelatynę i opcjonalnie olejek z wanilii.
Masę wyłożyć na jedną część biszkoptu. Przykryć drugą częścią i udekorować.
Moja masa była robiona z 700 ml śmietanki kremówki, wyszło jej naprawdę sporo, dlatego też w takiej sytuacji proponuję upiec dwa biszkopty, z czego wyjdą 4 blaty (dwa rozcięte wzdłuż). Wówczas otrzymamy tort warstwowy, przekładany także marmoladą (następnym razem właśnie tak zamierzam zrobić).
Miałam zrobić ładne zdjęcia ciasta w przekroju, ale z tego wszystkiego nie zdążyłam - drugiego dnia dopiero coś tam sfotografowałam, więc poniżej możecie zobaczyć, jak wyglądał (truskawki nieco straciły rezon i wyglądały już nie tak świeżo, jak pierwszego dnia 😀).
Pyszności i pięknie wygląda. U mnie okazje urodzinowe są pod koniec czerwca, więc może się zainspiruję :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam! Ale na tę porcję kremu to jednak cztery blaty biszkoptowe. Albo też krem z połowy składników 😋 z drugiej strony - ja tam lubię kremy. W każdej ilości 😏
Usuń